Przełamanie w Barłogach

Przełamanie w Barłogach

Baszta w końcu zwycięska. W Barłogach nasz zespół pokonał miejscową Spartę 1:3 (0:1) po dwóch trafieniach Wiktora Zasady oraz jednym Patryka Barańskiego.
Mimo niedobrego wejścia w mecz i przebywania na własnej połowie przez większość początkowej fazy meczu, pierwszą połowę przyjezdni zakończyli prowadzeniem. Przemek Janicki zagrał piłkę górą za siebie i Zasada dosyć szczęśliwie pokonał bramkarza z Barłóg. Jeszcze w ostatniej minucie tej części gry strzelec gola zmusił do niemałego wysiłku golkipera przeciwnej drużyny silnym strzałem z około 25 metrów.
W drugiej połowie było już znacznie więcej okazji. Jedną po podaniu Konrada Cieślińskiego, który wrócił nareszcie do zespołu, zmarnował Barański. Jednak ten sam zawodnik kolejną szansę po genialnym podaniu Przemka Janickiego już wykorzystał, kończąc słabszą nogą. Nerwów nasza drużyna przysporzyła sobie, już w tradycyjny dla nas tej wiosny sposób, prowokując rzut karny. Karolak, mimo obrania dobrego kierunku, nie zdołał dosięgnąć strzału. Chwilę później było już 1:3, kiedy Barański zagrał górą do Zasady, który musiał już wygrać tylko z bramkarzem i zadanie wykonał.
Za tydzień podejmiemy Górnik Wierzbinek na własnym boisku, a starcia obu drużyn zawsze obfitują w emocje.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości