Klub Sportowy Baszta Przedecz zadebiutował w rozgrywkach konińskiej B Klasy w sezonie 2007/08. Drużyna została skomponowana z zawodników z ciekawą przeszłością piłkarską, jak np. Robert Krawiecki czy Wacław Cichy oraz z młodych ludzi, którzy przygodę z ligą dopiero zaczynali. Pierwszy historyczny mecz rozegrany na własnym stadionie, Baszta po bardzo ciekawym widowisku wygrała z GKSem Lisewo, które było spadkowiczem z Klasy A. Jednak sezon 2007/08 nie należał do udanych i Przedeczanie uplasowali się na 12 miejscu(na 14 drużyn). Następny sezon to już walka do końca o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Niestety ostatecznie umiejętności wystarczyło na 3 miejsce, a premiowane awansem były jedynie dwa pierwsze miejsca. Wyraźnie zawiedzeni brakiem awansu klubowicze w następnym sezonie osiągali wyniki znacznie słabsze, a problemem było zebranie wyjściowej jedenastki na mecze wyjazdowe. Sezon 2009/10 Baszta ukończyła na 6 miejscu(na 9 drużyn). Rok później plasujemy się na tym samym miejscu, jednak z lepszymi wspomnieniami. Niektóre mecze były godne zapamiętania, jak np. pokonanie lidera z Przykony.
Sezon 2011/12 to jeden z lepszych w historii klubu, gdzie każdy mecz był walką do końca. Pod koniec rundy jesiennej, zajmując 5 miejsce w stawce 13 drużyn Baszta cały czas ma nadzieję na korzystne miejsce na koniec wiosny. I rzeczywiście przez rundę rewanżową mknie jak burza, pokonując najlepsze zespoły. Wraz z myślami o awansie przychodzi jednak kryzys i głupie remisy ze słabszymi Adamowem oraz Karszewem, co powoli zaczyna przekreślać szanse. Ostatecznie awansu nie udaje się uzyskać i kończymy na miejscu 4, jednak wysiłek i praca włożone w ten sezon pozwalają nam myśleć pozytywnie o kolejnych rozgrywkach.
I rzeczywiście, kolejny sezon przynosi historyczny awans. W tabeli przedeccy piłkarze musieli uznać wyższość tylko graczy Górnika Wierzbinek. W 24 spotkaniach aż 18 razy lepsza był zespół Baszty i tylko raz dzielił się punktami z rywalem (remis z Łuczywnem). Królem strzelców zostaje napastnik z Przedcza, Wiktor Zasada, który zdobył aż 35 bramek.
Sezon 2013/2014 to sporo zamieszania w konińskich rozgrywkach, ponieważ następuje reorganizacja A-klasy. Zostaje podzielona ona na dwie grupy - po 12 drużyn. Baszta trafia do grupy drugiej. Natomiast do B-klasy zgłoszonych zostaje tylko pięć drużyn, co powoduje, że grają oni ze sobą po 4 razy w sezonie. Po raz pierwszy w Przedczu zostaje utworzona drużyna juniorów młodszych, która pierwszy rok zmagań kończy na 11 miejscu z czterema zwycięstwami na koncie. Pewne jest, że zdobyte doświadczenie w premierowym sezonie procentować będzie w przyszłości. Seniorzy natomiast świetnie rozpoczęli rozgrywki - od 3 zwycięstw, dopiero faworyt do awansu Orzeł Grzegorzew hamuje ich zapędy. Rundę jesienną Baszta kończy na pozycji wicelidera. Jednak w przerwie zimowej z klubu odchodzą dwaj najlepsi strzelcy: Wiktor Zasada i Krzysztof Szczepaniak, którzy trafiają do Górnika Kłodawa. Bez dwóch podstawowych graczy przedeckim zawodnikom udaje się utrzymać drugą pozycję w tabeli, która jest sporym sukcesem.