Parę słów od Jakuba Chmara

Zapraszam na wywiad z jednym z najmłodszych zawodników w kadrze seniorów, Jakubem Chmara.
- Baszta - Witaj Jakubie, jesteś w Baszcie ponad 4 lata, jak wspominasz swoje początki?
- Jakub - Witam, swoje początki w Baszcie wspominam jako najbardziej denerwujący okres w mojej karierze.Bylem jeszcze "smarkaczem" ale jak wszyscy chciałem grac w podstawowej jedenastce. Długo siedziałem na ławce i to sprawiało, ze miałem mniej ochoty na grę. Gdy zacząłem wchodzić na boisko, zrozumiałem, ze mam szanse na wywalczenie dla siebie pozycji.
- Zaczynałeś jako napastnik, jednak ostatnio występujesz na środku pomocy - na której pozycji czujesz się lepiej?
- Czuje się lepiej na pozycji środkowego pomocnika, mam przy sobie doświadczonego zawodnika, jakim jest Maniek. Mam nadzieje, że dzięki niemu stanę się lepszym zawodnikiem. Jako napastnik nie czuje się najlepiej, nie jestem tym co zdobywa bramki, jestem tym od asystowania :D
- Które spotkanie oraz która bramka najbardziej utkwiła Ci w pamięci?
- Najlepszym dla mnie spotkaniem było to z liderem naszej tabeli Wichrem Dobra. Nabiegałem się w tym spotkaniu bardzo dużo, a owocem tego było to, ze zdobyłem zwycięską bramkę i mogliśmy dumnie świętować! Bramka, która utkwi mi w pamięci to ta z Osiekiem Wielkim. Nigdy wcześniej nie strzeliłem takiej bramki, ale mam nadzieje, że jeszcze ta przyjemność mnie spotka. [https://www.youtube.com/watch?v=IR3gjMT7rXc - bramka Jakuba od 3:10 - przyp. red.]
- Jak oceniasz rundę jesienną w naszym wykonaniu i na co nas stać w drugiej części sezonu?
- Rundę jesienną w naszym wykonaniu, oceniam źle. W wielu meczach musieliśmy grac w okrojonym składzie. W drugiej części sezonu mam nadzieję, że Ci którym nie zależało na grze zmienią swoje postępowanie i pomogą Baszcie. Oby było jak najwięcej zwycięstw i najmniej porażek.
- Co powiesz o atmosferze w Baszcie?
- Atmosfera w Baszcie była, jest i będzie zajeb****. Tworzymy fajną grupę zarówno na boisku, jak i poza nim.
- Kto według Ciebie jest najbarwniejszą postacią w drużynie?
- Jest kilku takich. Rafał Pietrzak do którego należy najcięższa robota, Patryk Barański - chłopak od zdobywania bramek i Mariusz Dorabiała - jak jemu gra nie wychodzi to całemu zespołowi tez się gra ciężko.
- W tym roku czeka Cię matura - masz już jakieś plany na przyszłość?
- Matura to bzdura. Do tej pory nie zawraca mi to głowy, może na początku maja :D Jak na razie nie mam żadnych planów, poczekam na wyniki.
- Jak z Twoją kostką? Zdążysz się wykurować na pierwszy mecz ligowy?
- Moja kostka podpowiada mi, ze się wyrobimy z tygodniowym zapasem :D Muszę zacząć od lekkich treningów, a później dołączyć do kolegów z klubu. Mam nadzieje, ze będzie "miodzio".
- Dziękuję za rozmowę, powodzenia w nadchodzącej rundzie, no i zdania matury!
- Również dziękuję. Pozdrowienia dla "Królika" :D Do następnego!