Świetny początek sezonu
Piękny początek sezonu w wykonaniu naszych zawodników. Baszta pokonała na wyjeździe beniaminka rozgrywek - KP Zryw Dąbie 2-5 (1-2). Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Mariusz Kacprzak, Wiktor Zasada x3, Karol Janicki. Aż trzema asystami pochwalić się może Przemek Janicki, po jednej dorzucili Wasilewski i Karol Janicki.
Drużyna gospodarzy była wielką niewiadomą dla naszego zespołu. Potencjał przeciwnika do końca nie był znany, a spotkanie do łatwych nie należało. Tym bardziej,że w naszej kadrze było jedynie trzech nominalnych obrońców. Największą stratą w kontekście nawet całej rundy jest wyjazd Tomka Konopińskiego za granicę. Nasza formacja defensywna to zupełna kombinacja, która na szczęście sprawdziła się całkiem nieźle.
Prowadzenie już w pierwszych minutach powinna objąć Baszta, niestety przy próbie strzału z około 7 metrów przewrócił się Dorabiała. Niedługo potem po rzucie rożnym bramkę zdobyli gospodarze. Jednak to nasz zespół po ciężkiej pierwszej połowie prowadził 1-2. Najpierw sędzia puścił przywilej po faulu na Dorabiale, a świetną sytuację do wrzutki miał Wasilewski, który zagrał na głowę Mariusza Kacprzaka. Maniek uderzył po koźle, a futbolówka wpadła do siatki, po drodze odbijając się od poprzeczki.
Prowadzenie dał Baszcie Zasada, który wykorzystał dokładne podanie na piąty metr.
Druga połowa to bardzo inteligentna gra Baszty. W niewielkim odstępie czasu w wyniku trzech kontr zdobywamy wysokie prowadzenie.
Jeszcze w samej końcówce (doliczony czas wynosił 5 minut) rozmiary porażki zmniejszyli nasi przeciwnicy po ładnym uderzeniu głową.
Baszta: Karolak - Górniak, Krawiecki (c), Chmara, Jóźwiak ('60 K.Janicki) - Wasilewski, Barański, Dorabiała, Bryłka ('25 Kacprzak) - Zasada ('75 Tyde), P. Janicki
Komentarze