Remis w Brudzewie
Seniorzy wyjechali do Brudzewa na pojedynek z Kasztelanią II, która okazała się bardzo trudnym rywalem. Zawodnicy tej ekipy w pierwszej połowie zdecydowanie przeważali. Nasi piłkarze wyprowadzili dwie-trzy ładne kontry, jednak nic z nich nie wynikło i do przerwy było 0-0. W przerwie doszło do kombinacyjnych roszad w ustawieniu zespołu (Konrad Chmara i Krystian Wiśniewski grali na bokach pomocy, a w ataku Barańskiemu (który szybko osłabł ze względu na przeziębienie) partnerował Pietrzak. W drugiej części gry groźniejsi zaczęli być właśnie zawodnicy Baszty. Swoją okazję miał Patryk Barański, jednak uderzył źle z ostrego kąta. Na szczęście udało się objąć prowadzenie za sprawą bardzo ładnej kontry, kiedy piłkę wybił Wróblewski, a Pietrzak wysunął ją Dorabiale, który wbiegł przed obrońcę i posłał piłkę obok bramkarza wprost do siatki bramki. Niestety w końcówce popełniliśmy głupie błędy w obronie i tracąc dwa gole mogliśmy stracić nadzieje. Tak się jednak nie stało i w ostatniej minucie doliczonego czasu strzelamy po wrzutce z rzutu wolnego.
Na pewno remis nie jest do końca satysfakcjonujący, gdyż przez większość meczu graliśmy mądrze, jednak należy zaakceptować punkt choćby ze względu na okoliczności końcówki meczu oraz całkiem nieźle poukładaną grę gospodarzy.
Komentarze