Juniorzy zakończyli sezon
W sobotę swój ostatni mecz w sezonie rozegrali juniorzy młodsi Baszty Przedecz. Runda wiosenna była dla nich niestety znacznie słabsza niż jesień i nie udało się poprawić humorów w samym epilogu, który zakończył się porażką 3-6 (2-4) z Kasztelanią Brudzew. Dwie bramki zdobył Mateusz Kołodziejczak, a trzecia padła po bardzo ładnym uderzeniu z rzutu wolnego Jarka.
Po raz kolejny nie wszystkim chciało się pojawić na boisku, by rozegrać zawody, a samo spotkanie miało bardzo nierówny przebieg. Parę ciekawych fragmentów gry było tylko odskocznią dla niemocy wyprowadzenia piłki z własnej połowy. Poza tym w czasie trwania pierwszej części meczu doszło do dziwnej zmiany, kiedy to z boiska zszedł jedyny zawodnik, który nie obijał regularnie przeciwnika, a podawał z pomysłem i do celu. Mowa tu o Kacprze Wrzesińskim, który zagrał krótko, ale solidnie. Pozostali piłkarze juniorów uparli się raczej na zagrania w nogi przyjezdnych.
Wiosną nasi młodzi zawodnicy wygrali tylko dwa mecze (z Górnikiem Kłodawa i Błękitnymi Mąkolno), przegrywając pozostałe (notując wysokie porażki na wyjazdach). Wyniki mogły być lepsze, jednak frekwencja kluczowych dla zespołu chłopców była bardzo słaba i... frustrująca. Na uwagę zasługuje znaczny postęp paru mniej wyróżniających się do tej pory graczy, a w szczególności mowa tu o Mateuszu Konopińskim i Kacprze Wrzesińskim. Równą formę prezentował Patryk Sieradzki, szkoda tylko, że z pomocy drugiego strzelca nie mógł zbyt często korzystać. Wciąż liczymy na rozwój najmłodszych juniorów, jak np. Adam Chachuła, który już jest podstawowym zawodnikiem, a jeszcze wiele nauki praktycznej przed nim.
W okresie wakacyjnym zapraszamy na zajęcia nowych chętnych do gry!!!
Komentarze