Zwycięstwo z trudnym rywalem

Zwycięstwo z trudnym rywalem

Przed tygodniem Baszta Przedecz pokonała na wyjeździe Czarnych Ostrowite 0:2 (0:2), a obie bramki zdobył Wiktor Zasada.
Spotkanie zaczęło się dla nas doskonale. Już w 3 minucie meczu po pressingu napastników, Zasada przejął złe podanie i zwiódł stopera przeciwników, po czym uderzył precyzyjnie obok bramkarza. Od tego momentu jednak nasza drużyna grała tragicznie i sama prosiła się o straty. Mnóstwo fauli pod bramką i nieumiejętność utrzymania się przy piłce skutkowały praktycznie treningiem Czarnych w wykonywaniu stałych fragmentów gry, po których zresztą bardzo silni fizycznie gospodarze dochodzili do sytuacji strzeleckich. Ratowały nas słupki, niecelne strzały i obrony Karolaka. Mimo tej nawałnicy Baszta podwyższyła prowadzenie. Wybicie z pola karnego przejął Barański i bez zastanowienia zagrał dokładnie za linię obrony, a Zasada w pojedynku sam na sam przelobował golkipera Ostrowitego.
Po przerwie Baszta grała już znacznie lepiej i często dochodziła do głosu, co nie znaczy że swoich sytuacji nie mieli gospodarze. Baszta mogła trafić dwukrotnie po podaniach Mariusza Kacprzaka i próbach Bąka, który najpierw nie doszedł do dolnej piłki, a potem przestrzelił głową. Czarni natomiast oddali strzał na niemal pustą bramkę, skąd dwukrotnie piłkę wybijali nasi obrońcy. W samej końcówce rywalizacji głową sprzed linii wybijał Kacprzak.
W tym tygodniu Baszta ma wolne, a to ze względu na przełożenie spotkania - na prośbę Sparty Orzechowo.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości