Podsumowanie sezonu juniorów

Przed tygodniem zakończyły się rozgrywki juniora młodszego, w których całkiem nieźle poradzili sobie nasi zawodnicy. W ostatnim meczu pokonali w Brudzewie Kasztelanię 1-3. Niestety nie można wiele o tym meczu napisać, gdyż ze względu na zbieżność spotkań seniorów i juniorów nie mogliśmy obserwować przebiegu zawodów.
W 9 meczach nasi młodsi piłkarze zdobyli 18 punktów, zwyciężając sześciokrotnie i ulegając trzykrotnie. Nie było mowy o równej rywalizacji w pojedynku z Grzegorzewem, który w tych rozgrywkach nie stracił nawet bramki. Inna sytuacja miała miejsce w Turku oraz Dąbiu. W pierwszym z tych starć juniorzy Baszty pechowo stracili bramkę przy wyniku 1-1 po błędzie bramkarza, a w Dąbiu zagrali po prostu fatalny mecz.
Zaznaczyć trzeba ogromny postęp drużyny, która w poprzednich sezonach zajmowała miejsca w dole tabeli, a teraz znajduje się na podium. Zaobserwować również można indywidualny progres pośród piłkarzy. Szczególnie mowa tu o Mikołaju Olczaku, Konradzie Cieślińskim i Radku Rosiaku. Już wcześniej w górę poszybowały umiejętności Mateusza Konopińskiego i Kacpra Wrzesińskiego. Niewątpliwie wiele w grze zależy od Mateusza Wasilewskiego, ten jednak ze względu na grę w seniorach gra co najwyżej po 40 minut na mecz. W końcu sumiennie na mecze zaczął jeździć ważny w środku pola Mateusz Tyde, dzięki czemu chłopcy mogą się zgrywać. Bardzo dobrze do drużyny weszli najmłodsi gracze: Przemek Przystawski oraz Dominik Kołodziejczak. ten pierwszy strzelił już nawet bramkę. Trochę trudniej gra się jak do tej pory Mikołajowi Żurawiczowi, liczymy na postępy.
Brawa za świetną rundę jesienną!